* * *
Coraz ciszej i puściej. Nasze maluchy rozjeżdżają się do swoich domków. Nadal z nami są trzy panienki, które czekają na swoje domki.
Maluszki zostały po raz drugi zaszczepione, zgodnie z praktykowanym przeze mnie kalendarzem szczepień. Dziewczynki są już coraz większe i mają coraz dłuższy włos.
Cieszę się, że tak jak sądziłam nie zapowiada się na włos kłopotliwy w pielęgnacji.
Jednak po to by maluszki w przyszłości nie sprawiały problemów z pielęgnacją i znosiły grzecznie zabiegi pielęgnacyjne, czeszę szkrabiki codziennie przez chwilkę.
Oczywiście dziewczyny bardziej mają ochotę na figle, ale ten momencik na czesanie potrafią znieść w miarę spokojnie.
* * *
Kiedy jest to możliwe, korzystamy z ładnej pogody i maluszki biegają także poza naszym psim placem zabaw. Niestety słońca już coraz mniej, ale czas na pieszczoty, zawsze uda się znaleźć.
* * *
Towarzystwa naszym panienkom dotrzymuje jeszcze Lamia, która czeka na powrót swoich właścicieli z wakacji.
Oto nasze maluszki czekające jeszcze na swoje nowe rodziny:
~ Landrynka ~
~ Lili ~
~ Limba ~
Zachęcamy do poznania naszych maluszków.
* * *